Podupadająca knajpa z Czech postanowiła przeprowadzić u siebie małe kuchenne rewolucje i postawiła na sali bufet szwedzki. Właściciel restauracji dziś jest bogaczem, a o jego wynalazku rozpisują się lokalne media. Co takiego wymyślił?
Tak oto wita w Halloween jedna z Tokijskich restauracji. Przygotowani są kompletnie. Począwszy od stroju kelnerek, skończywszy na menu. Ale w końcu to Japonia. I takie rzeczy nie powinny nas dziwić.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą