27-letni Tony Hidds, z okazji urodzin, zaprosił znajomych na grilla. Wybrał się więc po kiełbaski i napoje alkoholowe do ulubionego supermarketu. Po powrocie do domu wręczył zakupy narzeczonej, 21-letniej Lauren, która miała zająć się grillowaniem. Dziewczyna wzięła kiełbaski i pomaszerowała w stronę grilla. Kilka minut później Tony usłyszał jej krzyk.
W dzisiejszych czasach postawa tego młodego Brazylijczyka to najprawdziwszy promyczek nadziei, że idea niesienia pomocy bliźniemu, współczucia, po prostu człowieczeństwa, nie jest jeszcze nam obca...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą