Składając komuś życzenia korzystamy przeważnie z tych samych, oklepanych od lat tekstów. Warto jednak czasem pojechać po bandzie i solenizanta zaskoczyć, a pomysłów na to dostarcza nie kto inny, jak zakręcony Pan Owsianka.
Zanim zaczniecie czytać, przygotujcie szklankę wody i policzcie jej objętość, bo to, że na koniec tekstu będzie trzeba popić jest pewne jak 2x2=4.
Kilka dni temu światowe media obiegła wstrząsająca wiadomość - prezydent Rosji oficjalnie przyznał, że rozwodzi się ze swoją wieloletnią małżonką Ludmiłą. Rosyjscy internauci przystąpili do komentowania sprawy.
"Jestem wolny niczym ptak w niebiosach"
"Jestem wolny niczym ptak w niebiosach"
"Słuchaj, obiad skończony i to między nami też skończone"
"Po podziale majątku"
"Alimenty za maj"
"Rosja świętuje rozwód Putina"
Rosjanie nie ograniczają się jedynie do świętowania, przecież taka partia nie może zostać niezagospodarowana:
"Wszechrosyjski casting numer 1 już na terytorium całego kraju"
Niestety, miliony młodych i pięknych Rosjanek mogą czuć się zawiedzione - według różnych informacji miejsce Ludmiły u boku prezydenta Rosji zajmie 30-letnia Alina Kabajewa, była gimnastyczka, obecnie posłanka z partii Jedna Rosja.
A co na to sama zainteresowana?
"Doczekałam się"
Jednak część komentatorów sugeruje, że Alina to tylko zasłona dymna i faktyczną wybranką Putina będzie ktoś zupełnie inny:
"Wołodia, zgadzam się" Imperium rosyjsko-niemieckie: początek"
"Teraz będziemy mogli być razem!"
Pojawiają się też podejrzenia, że rozwód Władimira ma związek z niedawną wizytą w Rosji Sashy Grey:
"To wszystko wstrętne plotki. Jestem w Rosji przypadkiem. Jesteśmy po prostu przyjaciółmi"
Jeszcze inni węszą spisek - rozwód Putina to temat zastępczy mający na celu odwrócenie uwagi opinii publicznej od podwyżki opłat za media:
"Już od 1 lipca wzrosną opłaty, a ty dalej pisz o rozwodzie Putina"
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą