Wchodzi dwóch kolesi do baru.
- Co zamawiasz? - pyta jeden drugiego.
- To co ty.
- OK. Panie barman, dwa piwa poproszę.
- I dla mnie też dwa.
by Leszek_z_balkonu
* * * * *
Żona wysłała męża po zakupy i dała mu listę:
1. Chleb
2. Kiełbasa
3. Mleko
4. Pasta do zębów
5. Papier toaletowy
6. Piwo.
Wraca, rozpakowuje: bochenek chleba, dwie kiełbasy, trzy kartony mleka, cztery tubki pasty do zębów, pięć rolek papieru i sześciopak piwa.
Głupia żona zrobiła by awanturę.
Mądra następnym razem zacznie listę od piwa.
by Peppone
* * * * *
Moja żona wyszła uśmiechnięta z łazienki i oznajmiła:
- Straciłam kolejny kilogram!
- Wiem - odpowiedziałem - czuć aż tutaj.
by Colinek_szczecin
* * * * *
Bank. Narada w sprawie cięcia kosztów.
- To może Pietrowowi pensję przytniemy?
- Nie da rady, spłaca kredyt hipoteczny.
- To jego problem.
- Zaciągnięty w naszym banku.
- Blad'!
by Peppone
* * * * *
Uwaga z dzienniczka ucznia:
"Syn pański wziął na wycieczkę wódkę!
Dzięki i gratuluję takiego wspaniałego syna-:)"
by Leszek_z_balkonu
* * * * *
- Mój sąsiad to człowiek-skurwiel. Cały czas coś wierci.
- No przecież musi kiedyś odpoczywać...
- Odpoczywa przy karaoke.
by Peppone
* * * * *
Czym się różni bilans od kobiety?
Każdy bilans się w końcu zamknie!
by cassius31
* * * * *
- Mamo, a co się stanie, jak będę jadł żywność modyfikowaną genetycznie?
- Będziesz duży i silny.
- A do kogo będę podobny?
- Do Shreka.
by Peppone
* * * * *
Dawno, dawno temu, 100 wielopaków wstecz...
Na własne oczy widziałem. Jechali sobie nasi ministrowie i deputowani samochodami bez migałek. I na światłach się zatrzymywali. I linii ciągłych ni na włos nie przekraczali. Na własne oczy to wszystko widziałem.
Fakt, że w Londynie...
by Peppone
* * * * *
Spotyka się po 30 latach dwóch przyjaciół.
- Dzieci masz?
- Mam.
- Ile?
- Jedenaścioro...
- No co ty?? Musisz ją bardzo kochać.
- Tak po prawdzie to ona mnie przeraża i się jej boję.
- To skąd u Was tyle dzieci?
- Wiesz. W tłumie łatwiej się zgubić.
by Misiek666
* * * * *
- Mówił ci ktoś, że jesteś piękna?
- Nie, ty będziesz pierwszy.
- Nie będę...
by Peppone
* * * * *
A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy CDXLV
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 544 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |