Nie trzeba mieć doświadczenia w pracy dla branżowych portali, żeby wysmażyć dobrą recenzję gry. Ba, wystarczy czasami jedno zdanie, żeby trafić w sedno! Oto kilka perełek wyłowionych z odmętów Steama i Metacritic.

#1. Twórca gry ocenia swoje dzieło (Goat Simulator)

10/10 stworzyłbym jeszcze raz

#2. Wydałem ostatnie pieniądze na wirtualne czapeczki, czyli 2,5 tys. najlepszych godzin mojego życia (Team Fortress 2)

Zrujnowała mi życie. Pięć gwiazdek.

#3. To nie jest gra dla ludzi o słabej woli (Woodcutter Simulator)

Przez dwie godziny szedłem do mojego vana, a później jechałem godzinę do lasu, żeby ściąć drzewo. Patrzyłem, jak drzewo spada i łza pociekła mi po policzku. Zajrzałem w dziennik misji - czekała już na mnie nowa. Zorientowałem się, że muszę ściąć kolejne drzewo, znajdujące się 2 godziny drogi stąd. Wsiadłem do vana i pojechałem. To właśnie wtedy podjąłem decyzję, aby wjechać w napotkany budynek z prędkością 110 km/h. Bo tylko śmierć mogła mnie ocalić od tego drzewnego piekła.

#4. Modern Warfare 3 to zrzynka z Modern Warfare 2, ponieważ wojna... wojna nigdy się nie zmienia

To najlepsza jak dotąd paczka map do MW2. Trochę za wysoko ją wycenili, zwykle kosztują $15. Występuje jednak pewien błąd - zazwyczaj mój profil przenosi się do kolejnych paczek, ale tym razem statystyki mi się wyzerowały. (0/10)

#5. Esencja gry (South Park: The Stick of Truth)

Dokonałem aborcji na mężczyźnie

11/10

#6. A jednak 100 godzin na liczniku... (Dark Souls)

Gra jest tak trudna, że nie udało mi się jej uruchomić

11/10

#7. Mimo wszystko to musiała być dobra gra, skoro polecił (Trials Evolution)

---Uwaga---
Na końcu jest 13-minutowa misja, która sprawi, że będziesz chciał urwać sobie jaja.
Poza tym gra jest całkiem niezła.

#8. Medal of Honor: Warfighter ma wszystkie kolory tęczy... błotnej, rzecz jasna

Niesamowita gra. Grafika powala tym cudownym brązem i odcieniami brązu. Jest tu więcej brązu niż w jakiejkolwiek innej grze. Wart uwagi jest również projekt poziomów - podczas 4-godzinnej kampanii tylko 23 razy trafił mnie szlag. (10/10)

#9. Gry nie wywołują agresji... mogą jedynie zmienić cię w socjopatycznego mordercę (Rust)

Kocham tę grę. Wybudowałem dom wokół domu jakiegoś kolesia i zrobiłem z niego swojego więźnia, karmiłem go puszkami tuńczyka i - gdy było to możliwe - pieczonym kurczakiem, a czasem rzucałem mu resztki drewna. A najlepsze jest to, że ze mną rozmawia - ciągle mówi, że jego klan zrobi na mnie najazd i go uratuje. Odpowiadam jedynie: niech nałoży krem na skórę, albo znowu dostanie szlauchem* - a przez szlauch mam na myśli zrzucenie na niego węgla drzewnego.
- Wspaniała gra, mam nadzieję, że serwery wkrótce ruszą ponownie, bo moja maskotka musi chyba coś zjeść.

#10. Nareszcie ktoś, kto rozumie, co w grach jest naprawdę istotne (Starbound)

W tej grze nie musisz nosić spodni.

11/10

#11. DayZ - gra, w której napotkasz całą masę potworów (i zombie też)

Jakiś koleś kazał mi zjeść zgniłego banana i umarłem

#12. To i tak najbardziej pozytywna recenzja Duke Nukem Forever jaką znajdziecie

Wskazówka: Na początku gry Duke może wejść do jacuzzi, przytrzymać głowę pod wodą i utonąć.

To dobre zakończenie, bo sprawia, że nie musisz dalej grać w DNF.