Funkcjonariusz pododdziału antyterrorystycznego chińskiej policji niestety nie dostał wolnego w terminie, na który zaplanował ślubną sesję fotograficzną i musiał pełnić 24-godzinny dyżur. Nie przeszkodziło mu to w realizacji planów, a efektem okazały się najbardziej kozackie zdjęcia ślubne, jakie można sobie wyobrazić.
Mówi się, że z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciach. Ale czy aby na pewno? Odważysz się wyciągnąć stary album pełen fotografii twojej, teoretycznie normalnej, rodziny?
Mój brat Maurycy zawsze miał problem z doborem dodatków do ubrań
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą