Szukaj Pokaż menu

Zatrzymane w kadrze CCXC - mokrego dyngusa!

96 466  
465   44  
W dzisiejszych "Zatrzymanych..." zobaczycie dlaczego szach zapłakał, co oznaczał różowy trójkąt i jak wyglądało kwieciste oblicze wodza.

#1. Na festiwalu zespołów młodzieżowych w Portland, Oregon, 1965 r.

Kliknij i zobacz więcej!

Demotywatory CCCXXIV - jak lambadziara Jessica zamawiała fachowca na remont

143 050  
434   133  
Dzisiaj będzie świątecznie, będzie też remontowo. Spotkamy kolejnych cwaniaków za dychę z OLX, opowiemy o dziwnym wypadku brytyjskiego harriera w Niemczech oraz przypomnimy kolejny tragiczny fakt z jakm zmierzy się Tomasz Komenda. A poza tym - WESOŁEGO ALLEJA! :)

#1.

Kliknij i zobacz więcej!

Mało znana historia 3 nurków z Czarnobyla, którzy za cenę swojego życia uratowali Europę

557 453  
1878   149  
26 kwietnia 1986 to dzień największego w Europie wypadku w elektrowni atomowej. Wiemy o niej wiele, ale czy słyszeliście o tych bohaterach? Byli to Walery Bezpałow (żołnierz, w elektrowni był inżynierem), Aleksiej Ananenko (inżynier znający położenie zaworów awaryjnych) i Borys Baranow (zwykły robotnik, który zgodził się pomóc).

Dziesięć dni po awarii ekipy ratownicze odkryły, że powstało zagrożenie znacznie poważniejsze niż pierwsza eksplozja reaktora. Na samym początku akcji ratunkowej strażacy próbowali gasić pożar przy pomocy wody z węży strażackich. Woda wlewana do reaktora została silnie skażona, a następnie spływała do niższych części kompleksu. Natomiast w pomieszczeniu reaktora powstała sztuczna lawa (tzw. korium) z piasku, gliny i boru, którymi próbowano gasić płonący grafit. Lawa ta powoli przetapiała podłogę pomieszczenia reaktora. Gdyby jej się to udało i spłynęłaby do zalanych pomieszczeń, spowodowałoby to gwałtowną reakcję, która doprowadziłaby do potężnej eksplozji, rozsiewającej skażenie na znaczną część Europy.


Walery Bezpałow, Aleksiej Ananenko i Borys Baranow zgłosili się na ochotnika do zejścia do zalanych pomieszczeń i otwarcia zaworów awaryjnych, które umożliwiłyby odprowadzenie skażonej wody. Mieli oni pobrać sprzęt do nurkowania, zejść pod wodę i poruszając się wzdłuż rur dotrzeć do zaworów. Ananenko wiedział gdzie dokładnie one się znajdują, a Baranow miał pomagać obu inżynierom oświetlając drogę. Wszyscy wiedzieli jaka sytuacja panuje w środku , a mimo to zdecydowali się na tę samobójczą misję, mieli jedynie jedną prośbę: aby po ich śmierci państwo zajęło się opieką nad ich rodzinami.

Reflektor Baranowa przestał pracować dość szybko po zejściu pod wodę, na szczęście ratownicy zdążyli dotrzeć do rur odpływowych i od tego momentu Ananenko był w stanie na ślepo poprowadzić trójkę do celu. Mężczyźni pomyślnie otworzyli zawory, a następnie powrócili do reszty ekipy ratunkowej.


Dwaj z nich zmarli w moskiewskim szpitalu dwa tygodnie później i zostali pochowani w trumnach z grubą warstwą ołowiu. Trochę dłużej przeżył Borys Baranow, ale jego los również był przesądzony.

Wiele miesięcy później ustalono, że lawa faktycznie przepaliła podłogę pomieszczenia reaktora i oceniono, że gdyby nie misja odważnych nurków, śmierć od promieniowania poniosłoby wieleset tysięcy Europejczyków.


W pobliżu czwartego reaktora zasłoniętego betonowym sarkofagiem postawiono pomnik (na zdjęciu powyżej) ku czci "likwidatorów" (ratowników) pracujących przy usuwaniu skutków awarii.

Więcej materiałów o Czarnobylu
1878
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Demotywatory CCCXXIV - jak lambadziara Jessica zamawiała fachowca na remont
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Zupełnie nietrafione przepowiednie całkiem mądrych ludzi
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Bożonarodzeniowa impreza na wojennym froncie
Przejdź do artykułu Najbardziej januszowe teksty, jakie pracownicy słyszeli w sklepie II
Przejdź do artykułu Tajemnicza wiadomość od żołnierza z II wojny światowej odnaleziona w naboju
Przejdź do artykułu Każda rodzina ma jedną, bardzo dziwną zasadę - internauci postanowili podzielić się swoimi
Przejdź do artykułu Wszystkiego dobrego, Bojownicy!
Przejdź do artykułu Życie w dawnych czasach było bardziej obrzydliwe, niż sobie zdajesz sprawę

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą