W dzisiejszym odcinku przejdziemy się do działu kadr, pościgamy się po ulicach miasta oraz wykąpiemy kota...Rozmowa o pracę:
- Jakie są Pana mocne strony?
- Łatwo się zakochuję.
- Eee , dobra... a ma Pan jakieś słabości?
- Te Pańskie niebieskie oczy.
by radziczek* * * * *
- Powiedziałeś jej o swoich uczuciach do niej?
- Ale ona ma chłopaka.
- Poczekaj jeszcze trochę, to będzie mieć i dzieci.
by Peppone* * * * *
Dlaczego tak jest, że kiedy robię sobie przerwę od Facebooka to każdy zakłada, że jestem szczęśliwy i zakochany?
A może byłem w więzieniu?
by radziczek* * * * *
- Słyszałem, że twoja żona miała wypadek samochodowy i nie żyje. Jak sobie radzisz?
- Spoko jest, firma ubezpieczeniowa dała mi samochód zastępczy.
by gatinha* * * * *
W trakcie rozmowy o pracę chciałem się napić wody. Nalałem sobie do kubka, rozlewając trochę dookoła.
- Zdenerwowany? - zapytała kobieta z HR
- Nie, zawsze daję z siebie 110%!
by keKG* * * * *
Wyprzedziłem tego pizdusia na podwójnej ciągłej przekraczając przy tym dozwoloną prędkość o 40 km. Następnego gnoja opie*doliłem za to, że zamula jadąc zgodnie z przepisami. Ten pieprzony rowerzysta zapamięta mnie do końca życia - minąłem go dosłownie o centymetry. I kiego ch*ja się drzesz penisie? Se będę rozmawiał przez telefon z kim chcę i kiedy chcę!
Sprzedawca w salonie powiedział: 'Zdał pan test. Sprzedamy panu to BMW.'
by gatinha* * * * *
No i w końcu się udało.
Po raz pierwszy zrobiłem kotu kąpiel.
Nie było tak źle.
Kotu się podobało.
Mnie się podobało.
I gdyby nie futro klejące się do podniebienia to wszystko było by tip-top.
by radziczek* * * * *
Żeby mieć prawo jazdy, trzeba zaliczyć kurs i zdać egzamin. Z bronią palną jest podobnie. Ale żeby uchwalać ustawy, to już żadnego kursu ani egzaminu nie trzeba.
by Peppone* * * * *
OGŁOSZENIE:
Chcę się nauczyć cierpliwości.
(PS. Jestem zainteresowany tylko szybkimi rozwiązaniami i błyskawicznymi rezultatami!!!)
by radziczek* * * * *
A sto Wielopaków temu śmialiśmy się na przykład z tego:- Mam nadzieję, że nigdy już nie spotkasz kobiety takiej jak ja - krzyknęła moja zapłakana była, trzaskając drzwiami. Jak to miło z jej strony, że potrafiła zakończyć nasz związek takimi miłymi słowami.
by Colinek_szczecin
* * * * *
- Halo?
- Halo.
- Dobry wieczór. Dzwonię do pana z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
- Wiem.
- Skąd pan wie?
- Bo się pan dodzwonił na telefon, który miałem wyłączony.
by Misiek666
* * * * *
- Tato! Czy mogę zacząć się uczyć baletu?
- Nie, synu, to zbyt niebezpieczne.
- Ale jak to?
- Bo połamię ci nogi, ty mała cioto!
by radziczek
* * * * *Tutaj znajdziesz cały Wielopak_weekendowy_DXXXII.
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 631 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |