Najmniejsze więzienie na świecie znajduje się na wyspie Sark, jednym z najspokojniejszych, najbardziej pokojowych i ekologicznie czystych miejsc na Ziemi. Na wyspie obowiązuje zakaz używania samochodów, nie latają nad nią samoloty. Ale nawet w tak iście rajskim zakątku znalazło się miejsce na tę ponurą budowlę. Więzienie jest przeznaczone dla dwóch osób, a jego historia jest wyjątkowa, jak ono samo.
W ciągu ostatnich lat randkowanie przez Internet zaliczyło duży progres. Każdy komu doskwiera samotność może umówić się na randkę za pomocą kilku kliknięć. Najpopularniejszym z serwisów jest ostatnimi czasy Tinder - oto kilka rodzajów osób, które można tam spotkać.
#1. Poszukiwacz przygód
W wieku 11 lat Jaycee Dugard została porwana w drodze z domu na przystanek autobusowy. Był 10 czerwca 1991 roku. Mimo zakrojonych na ogromną skalę poszukiwań nie natrafiono na trop dziewczynki, odnalazła się dopiero w 2009 roku. Okazuje się, że rysownicy, którzy przygotowywali "postarzone" portrety Jaycee wykonali świetną robotę.
Tak Jaycee wyglądała przed porwaniem
Te zdjęcia w latach 90. często pojawiały się w amerykańskiej telewizji
W tym czasie Garrido wielokrotnie gwałcił swoją ofiarę, która urodziła mu dwójkę dzieci. Jego żona, Nancy, aktywnie pomagała w utrzymaniu w domu niewolnicy. Jaycee żyła w potwornych warunkach, wraz z dziećmi miała dla siebie jedynie szopę i namiot rozstawiony na podwórzu domu Garridów.
Tak wyglądali jej oprawcy po schwytaniu - Phillip i Nancy Garrido
Miejsce, w którym rozegrał się horror
Skrajnie po lewej oznaczony samochód, za pomocą którego Garrido uprowadził dziewczynkę, tutaj już na policyjnej lawecie. Pośrodku dom Garridów z ogrodem, po prawej szopa i namiot, w których przetrzymywano Jaycee (biała szopa była dźwiękoszczelna).
Huśtawki zrobione dla Jaycee i jej dzieci
Z czasem porywacze pozwalali dziewczynie na wyjścia w miejsca publiczne, a nawet pozwalali jej pomagać sobie w prowadzeniu rodzinnej firmy. To właśnie ta pewność siebie zgubiła porywaczy. Ludzie zaczęli się zastanawiać skąd u małżeństwa, w którym oboje mają ciemne włosy, wzięła się blondwłosa dziewczynka. Policja wszczęła śledztwo, które doprowadziło do ujawnienia szokującej prawdy.
Namiot Jaycee i jej córek
Dziewczyna starała się zaadaptować wnętrza tak, aby dało się w nich żyć w znośnych warunkach
Po lewej zdjęcie dziewczynki sprzed porwania (11 lat), po prawej wizja artysty - Jaycee w wieku 25 lat
Po uwolnieniu Jaycee zaangażowała się w akcję zwiększającą społeczną świadomość o uprowadzeniach dzieci. W 2011 roku wydała książkę, w której opisała swoje przeżycia. Zatytułowała ją A stolen life (pol. "Skradzione życie").
A tak Jaycee faktycznie wyglądała w 2009 roku, w wieku 29 lat, wkrótce po odzyskaniu wolności
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą