Kiedy ostatnio zdarzyło ci się wygrać jakiś wyścig? Marszobieg z kanapy na hamak nie liczy się. Internet pociesza, że z pewnością choć jeden raz w życiu byłeś najszybszy - gdy jako plemnik najszybciej rozgościłeś się w komórce jajowej. Natura jednak jest wredna - nie byłeś najszybszy, a wręcz przeciwnie. Komórkę jajową zapładniają zwykle jedne z najwolniejszych plemników. Te szybsze docierają wcześniej… i dokonują żywota próbując rozbić warstwy ochronne komórki jajowej. Ty z kolei przyszedłeś już na gotowe. Medal za cwaniactwo, na pewno nie za szybkość! [1]

#2.

Zespół Tourette’a utożsamiany jest z koprolalią - niedającą się powstrzymać potrzebą przeklinania. To niezła wymówka, by zbluzgać nielubiane osoby, ale choćby pobieżny rzut oka w statystyki pokazuje, że zespół Tourette’a i przeklinanie nie do końca idą w parze. A przynajmniej w znacznie mniejszej liczbie przypadków, niż zwykło się uważać. Koprolalia towarzyszy zaledwie 10% osób cierpiących na zespół - znacznie częściej występują tiki motoryczne i werbalne (ale niezwiązane z przeklinaniem). [2]

#3.

Kameleony stanowią niedościgniony wzór kamuflażu, idealnie wtapiając się w otoczenie - coś jak piątoklasista, kiedy nauczycielka rozgląda się za „chętnym” do odpowiedzi z lektury. Prawdą jest jednak, że kameleonom wcale nie zależy na „zniknięciu”. Zmieniają swój kolor w zależności od nastroju, temperatury, oświetlenia, a także w ramach porozumiewania się. Kwestie ukrycia się przed ewentualnymi drapieżnikami schodzą w tym przypadku na dalszy plan. [3]

#4.

Idea, że faceci co sześć sekund myślą o seksie, powstała zapewne na długo przed wynalezieniem internetu, ale mimo upływu lat bzdura ta ma się na tyle dobrze, że postanowili przyjrzeć się jej naukowcy. Badanie pokazało, że rekordzista myślał o seksie co dwie minuty, wielu uczestników zanotowało natomiast zaledwie jedną kosmatą myśl dziennie. Statystycznie jednak mężczyźni myślą o seksie 19 razy dziennie, kobiety - 10 razy dziennie. [4]

#5.

Czy rzeczywiście człowiek zjada podczas snu sześć pająków rocznie (albo nawet i osiem w ciągu całego życia)? To jedna z bardziej zabawnych i równocześnie bardziej popularnych teorii, całkowicie mijająca się z prawdą. Żeby śpiący człowiek połknął pająka, musiałoby zajść tak wiele osobliwych okoliczności, że szanse na to są praktycznie zerowe! Tym bardziej że pająki ani myślą pchać się w ludzką paszczę. Ale pająki, owszem, zjadamy. Tyle że za dnia - na przykład w czekoladzie czy maśle orzechowym, skąd jakichś fragmentów zwyczajnie nie da się usunąć. Smacznego! [5]

#6.

Czy podczas dobrej zabawy zawsze muszą być ofiary? Według niektórych mitów, zwłaszcza dotyczących starożytności, owszem. Ale nie jest to prawda - choćby na przykładzie gladiatorów, którzy walczyć mieli tak długo, aż któryś z nich wyzionie ducha. Nic z tych rzeczy… i to z przyczyn czysto ekonomicznych. Gladiatorzy kosztowali krocie, uśmiercanie jednego po każdej walce byłoby zbyt drogie. Walczyli więc do momentu, aż któryś został ranny albo po prostu zmęczył się na tyle, że dalsze widowisko traciłoby sens. [6]

#7.

Ziemia jest płaska, a największym zmartwieniem Kolumba było to, czy nie spadnie z krawędzi oceanu? Nic z tych rzeczy! Zarówno setki, a nawet tysiące lat temu, jak i dzisiaj, osoby przekonane o płaskości Ziemi stanowią zdecydowaną mniejszość. Grecy wyliczyli obwód Ziemi już 300 lat przed Chrystusem! Królowa Izabela, której przypisuje się obawę o spadnięcie Kolumba „ze świata”, doskonale wiedziała, że Ziemia jest okrągła. Mało tego - przekonana była, że Ziemia jest również większa, niż się Kolumbowi wydaje. I to jej historia (a może geografia?) przyznała rację. [7]