Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Felietony świata - Sezon na arabów

18 882  
1   9  
Zobacz więcej!Melvin Durai, satyryk z Indii, tym razem politycznie w felietonie "Sezon na Arabów":

Prokurator generalny, John Ashcroft spotkał się ostatnio z prezydentem Bushem, aby zapoznać go ze szczegółami swojej ostatniej akcji antyterrorystycznej, mającej zapobiec przyszłym atakom na Amerykę i jednocześnie mającej bronić wolności i praw człowieka wszystkich legalnych obywateli i gości nie wyglądających na Arabów.

ASHCROFT: Panie prezydencie, na pewno się pan ucieszy słysząc, że basa danych FBI została unowocześniona. Teraz zawiera pełną listę grup i osobników, którzy sprawili nam jakiekolwiek kłopoty włączając Al. Qaedę, Al. Jihad i Ala Gore’a

BUSH: Al Gore? On nie jest terrorystą, prawda?

ASHCROFT: Prawdopodobnie nie, pannie prezydencie. Ale FBI założyło podsłuch na jego telefon i słyszano jak powiedział, że bierze na cel Biały Dom. Obserwujemy go od kąd zapuścił tę brodę.

BUSH: Dobry pomysł, John. Ta broda jest bardzo podejrzana. Upewnij się, że dasz mi znać jeżeli zauważysz go w turbanie. To zwykle jest kolejne stadium. Dałoby nam to wystarczająco dużo dowodów, żeby go zatrzymać.

ASHCROFT: Tak, panie prezydencie. Wprowadzamy również w życie akcję pobierania odcisków i fotografowania przyjezdnych z wielu krajów, głównie islamskich.

BUSH: Dobry pomysł, John. I nie zapomnijcie też o krajach muzułmańskich.

ASHCROFT: Tak, panie prezydencie. Staramy się używać różnych metod. To właśnie dlatego reorganizujemy CIA. Teraz ten skrót będzie oznaczał: Centrum Inwigilacji Arabów. Nie chcemy przecież wrzucać wszystkich do jednego worka.

BUSH: To dobrze, John! Pamiętaj: pieniądze nie grają roli. Zawsze możemy kupić więcej worków. Będziemy je importować, jeżeli będzie trzeba.

ASHCROFT: Ehhh… tak jest. Co tylko pan powie. Obrońcy praw człowieka oskarżają nas o dyskryminację, ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy: Jeden na dziesięciu Arabów nienawidzi Ameryki. Musimy na problem spojrzeć globalnie. Jeżeli założymy, że na 100 000 Arabów tylko jeden jest terrorystą, to nie stanowi to wielkiego problemu. Ale jeżeli wpuścimy do kraju 1 000 000, mamy do czynienia z dziesięcioma terrorystami.

BUSH: To straszne, John. Ale mam rozwiązanie: wpuśćmy ich tylko 999 990.

ASHCROFT: Tak, ale skąd będziemy wiedzieli, których dziesięciu nie wpuszczać?

BUSH: No cóż. Możemy zacząć od Louisa Farrakhana. Nigdy go nie lubiłem.

ASHCROFT: Ehhh… on jest Afro-Amerykaninem. Mamy go zatrzymać?

BUSH: Tak, John. Najlepiej na kilkadziesiąt lat. Z resztą zauważyłem, że zatrzymałeś wielu ludzi, którzy nie są Arabami.

ASHCROFT: Tak, ale oni wszyscy są powiązani ze światem arabskim. Na przykład: zatrzymaliśmy mężczyznę nazywającego się Levi Bara. Jeśli przesunie pan pierwsze litery z jego imienia i nazwiska na koniec, co pan otrzyma? Evil Arab (Zły Arab). Zwykły przypadek? Nie sądzę. Zatrzymaliśmy również kobietę nazywającą się Greta Baily. Jeżeli poprzestawiamy litery w jej imieniu i nazwisku, to co otrzymamy? Great Libya (Wielka Libia).

BUSH: To straszne. Ale wychwytywanie tych wszystkich imion nie sprawia wam trudności?

ASHCROFT: Analizujemy imiona i nazwiska używając oprogramowania stworzonego przez indyjskiego programistę Prash Desai’a. Zatrudniliśmy go, ponieważ jego imię – na pewno się pan ucieszy – może być przekształcone w Sharp Ideas (Doskonałe Pomysły)

BUSH: Cudownie. To dobrze że go zwerbowaliśmy przed Indiami. Przypomnij mi, żebym powiedział prezydentowi Pakistanu, Perverse Muschroom’ owi (Perwersyjny Grzyb) o przysłudze, jaką mu wyświadczyliśmy.



Tutaj znajdziesz poprzedni felieton Melvina Duraia

Oglądany: 18882x | Komentarzy: 9 | Okejek: 1 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało