Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Radio Joe Monster FM odpowiada IV - wydanie noworoczne

18 254  
0   13  
Tutaj lepiej nie klikaj...Okres noworoczny obfituje w podsumowania, życzenia, plany na przyszłość. Nie inaczej podchodzą do niego słuchacze naszego radia, toteż dzisiejsza porcja korespondencji temu głównie jest poświęcona.


Nasz słuchacz z Łomży, Tomasz S. napisał do nas entuzjastyczny list pełen zachwytów nad tym, co może zdarzyć się w nowym roku.
- Podobno wszystko ma być nowe! Prezydent, Rzeczpospolita i w ogóle wszystko nowe. Czyż to nie wspaniałe?!
- Panie Tomaszu... pańska wiara jest doprawdy wzruszająca... ale coś nam się wydaje, że pan jest po prostu żonaty...

* * *

Znany już słuchaczom Młody Badacz co i rusz zarzuca nas nader interesującymi problemami. W przedostatnim liście pytał: czy bałwany mają płeć?
Już redagowaliśmy odpowiedź posiłkując się stosownymi przykładami i nazwiskami, gdy nadeszło doprecyzowanie, że chodzi o bałwany śniegowe.
- Aaaa... no jeśli śniegowe... oczywiście, że mają, drogi słuchaczu. Wszystko zależy od tego, gdzie pan wetknie tę marchewkę...

* * *

Nie udał się sylwestrowy skok na bank znanemu wirażce ze szkieletczyzny, Gwidonowi H. Zidentyfikowany przy pomocy kamer przemysłowych siedzi i słucha naszego radia. Czasem pisze.
- W jaki sposób zgadli, że to ja? - przesyła nam nurtujące go pytanie.
- Słuchajcie, osadzony... nie jesteśmy ekspertami w tej branży, ale gdyby nam przyszło do głowy jak wam, by zamiast tradycyjnej kominiarki zamaskować twarz majtkami narzeczonej, to z całą pewnością nie byłyby to stringi...

* * *

Trafiło do nas ogłoszenie Ministerstwa Edukacji i Nauki o rozpisaniu konkursu na stanowisko korepetytora, który nauczyłby czegokolwiek studentkę Renatę B. w związku ze zbliżającą się sesją.
Na korepetycje się nie piszemy, ale cieszy nas niepomiernie fakt, że pan minister namierzył w końcu tajemniczą uczelnię, na której studiuje nasz Owsiany Pączuś...

* * *

Nie bójmy się marzeń! Z takim apelem zwróciła się do nas pani Aurelia C. z Janowca.
W związku z nowym rokiem - pisze nasza słuchaczka - wymarzyłam sobie, że stanę się młoda, piękna, zgrabna i że podwyższą mi rentę. - Myślicie, że coś z tego się spełni?
- Pani Aurelciu kochana! To dzięki takim ludziom jak pani świat jest piękny! Wszelako sumienie każe nam sprowadzić panią na ziemię i powiedzieć, że niestety nie wszystkie marzenia się spełniają. Np. na tę podwyżkę renty byśmy nie liczyli...

* * *

Pan Cezary H. z Nowej Rudy dzieli się wspomnieniami z podróży odbywanych w mijającym roku.
- Byłem w Czernicy na Kaszubach. Jest położona pomiędzy wsiami Swornegacie i Męcikał. Czy to nie dziwne?
- Nawet bardzo, panie Czarku. Na zdrowy rozum pomiędzy Swornymigaciami a Męcikałem powinna znajdować się Odbytnica...

* * *

Pan Andrzej z Wolbromia powiadamia nas o organizowanych corocznie na Sylwestra przez Związek Wesołego Poroża zawodach w kłusownictwie seksualnym. Jednocześnie dzieli się z nami smutną refleksją, że biorący w nich udział przedstawiciele Ligi Polskich Rodzin regularnie zajmują ostatnie miejsca mimo głoszonych przez siebie haseł o zwiększaniu prokreacji.
- Czy to normalne?- pyta zatroskany słuchacz.
- Jak najbardziej, panie Jędrku. To są politycy. Rzucają hasła, a robotę musi za nich wykonać kto inny...

* * *

Nasz stały korespondent, Walerian B. z Pruszcza Gdańskiego pyta, czy poparlibyśmy jego noworoczną inicjatywę o utworzeniu sekcji męskiej ruchu feministycznego.
- Panie Walery... panu to tylko jedno w głowie... ale tak w ogóle to owszem, poparlibyśmy, gdyż jesteśmy akurat przekonani, że to jedyna rzecz, której tym paniom naprawdę brakuje...

* * *

Na zakończenie chcielibyśmy życzyć wszystkim naszym słuchaczom Dosiego Roku, ale jak znamy życie to zaraz się ktoś przyczepi i zapyta, co to takiego ten "si" rok?
Na wszelki wypadek dementujemy pogłoskę, że Dosiego Roku ma coś wspólnego z tym, że nie warto przepłacać, zwłaszcza gdy nie widać różnicy, a z pytaniem o "si" rok prosimy zwracać się do Młodego Badacza. Niech dziecko ma zajęcie w czasie gdy my w gronie przyjaciół będziemy wyrabiać sobie obiektywne spojrzenie na świat...

* * *

Bugu we Włodawie jakoś.... nie bardzo widać... szsz... w mordę, znowu ta zakąska...


Tak, wiemy, że publikujemy odcinek noworoczny z pewnym opóźnieniem... Ale w sylwestra tyle się u nas lało... hmm... tzn. działo, że gdzieś nam się to zawieruszyło... ;) 

Oglądany: 18254x | Komentarzy: 13 | Okejek: 0 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało