Podstawowe sytuacje przy przyjmowaniu reklamacji można przeskalować od najgorszych do najlepszych na poniższych przykładach. Zakładamy, że wszystkie dotyczą takiej samej usterki w zleceniu.
W dzisiejszym odcinku pokażemy, co zrobić z zaniedbanym trawnikiem sąsiada, zapewnimy, że nie zawsze trzeba się bać, gdy pilot zasłabnie w trakcie lotu, a także pokażemy, że nie zawsze opłaca się przebijać prezerwatywy swojemu kochankowi.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą