Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Rodzynki (z) wykładowców 2 - Politechnika Łódź

33 317  
4   4  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś będzie krótko i treściwie - prosto z Łodzi i jej Politechniki kilka rodzynków napisanych prawie 2 lata temu. Z nich dowiecie się jaka jest definicja kandeli oraz co ma elektronika do ortografii.

Egzamin z układów elektronicznych:
Wykładowca:
- Co pan potrzebuje, aby zbudować ten układ?
Student:
- Dwóch dni?
Wykładowca:
- To niech pan przyjdzie za dwa dni...

Elektrotechnika teoretyczna EiE mgr Z.:
Zadanie nabazgrane tablicy, pan magister daje minutę na policzenie jednego z szukanych prądów po czym wyrywa jednego z delikwentów na sali:
- No to powie mi pan teraz ile wynosi wartość tego prądu??
Student po namyśle:
- Chyba zero?
- Panie ja pytam o wartość a nie o stan pana wiedzy...
 
Laborka z Elektroniki, EiE Dr G.:
Pan Doktor po sprawdzeniu mojego sprawozdania z laborek rzecze do mnie:
- Prosze pana, można pana prosić tu do mnie na chwilę.
Spokojnie idę czekając na zwrot do poprawki a on nagle:
- Niech mi pan powie jak się pisze k*wa
- Yyy słucham?
- No jak sie pisze k*wa czy przez "u" czy przez "ó"?
- No chyba przez "u"
- No dobrze a jak się pisze ch*j
- No chyba przez "ch" i "u" ale nie jestem pewien... (???)
- To Pan wie, a nie wie Pan jak napisać "przerzutnik"???!!!
 
Rysunek techniczny:
- Pan pisze te piątki, jak bufetowa.
 
Programowanie:
Dr X. wchodzi na zajęcia z programowania i mówi:
- Zrobiłem wstępne oszacowanie waszych ocen na ten semestr... niestety funkcja randomize nie była dla was zbyt łaskawa...
 
Laborki z fizyki, mgr Rafal L.:
Odpytywanie mnie i kumpla z optyki - uczyliśmy się z baaaardzo starej (rekomendowanej przez nauczyciela) książki. Omawiamy definicje kandeli. Współczesna definicja jest dość skomplikowana w tamtej książce było prościej "światłość jaką daje średniej wielkości świeca stearynowa". Na taką odpowiedź mgr L. wykrzyknął publicznie i na glos:
- Panowie k*wa! Mamy XXI wiek! Szkoda że nie będziecie mi w ogniskach albo pochodniach tego opisywać...

* * * * *

Wygrzebałem te rodzynki jeszcze z okolic roku 2005. Bo do tego czasu jakoś studenci Politechniki z Łodzi nic do nas nie napisali. Ale cały czas macie okazję to naprawić i przesłać do nas coś aktualnego - a jestem pewny, że wśród Bojowników są jakieś świeże studenckie głowy z PŁ.

I na koniec krótki tekst o tym jak to matematyka jest bezwzględna dla studenta.

Elektrotechnika - mgr Jerzy Z.:
W czasie kolokwium poprawkowego:
- Proszę pana, to nie ma sensu, nawet jeśli Pan umie dwa razy tyle co ostatnio, bo przecież dwa razy zero to też jest zero!


Oglądany: 33317x | Komentarzy: 4 | Okejek: 4 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało