Nowocześni staruszkowie jadą po bandzie

Czy wiesz, że Chiny to raj dla grafficiarzy i można tam zupełnie legalnie malować po ścianach?

Jest tylko jeden mały warunek...

Powracamy do najweselszego serialu o wojnie, oto kolejne gadki:

Burns (do Klingera): - W tym namiocie nie ma miejsca dla zboczeńców.
Hawkeye: - Mamy wszyscy wyjść w kolejności alfabetycznej?

* * *

Trapper: - Nawet nie wiecie, ile to dla znaczy, że znowu zobaczę moje dwie córki.
Hawkeye: - Tatuś wraca.
Trapper: - Pewnie sporo urosły.
Hawkeye: - Pewnie się już golą.

* * *

Burns: - Synchronizujemy zegarki
Radar: - Sir, zegarek wpadł mi do latryny i wcale nie chcę go odzyskać.

* * *

Burns: - Kapitanie Pierce, oficer powracający z urlopu ma obowiązek zameldowania się u dowódcy.

Jak wyobrażasz sobie staruszka po siedemdziesiątce? Jako zatwardziałego mohera, albo miłą babcię z laską, która w kieszeni zawsze ma kilka cukierków dla swoich wnuczków, a może apatycznego ramola czekającego na śmierć? To co zobaczysz za chwilę, zburzy twoje myślenie o tym, na co stać dziadków.