W ramach protestu cała szkoła poszła na przerwie do Lidla
Jeden z mieszkańców Zielonej Góry poskarżył się na Facebooku, że nie może zrobić spokojnie zakupów w Lidlu przy ulicy Staszica, ponieważ zawsze jest tam pełno uczniów Zespołu Szkół Elektronicznych i Samochodowych. Kiedy około 600 uczniów wypełniło cały sklep, pracownicy zamknęli drzwi od środka, a na miejsce wezwano straż miejską oraz patrol policji. Funkcjonariusze byli jednak bezradni.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą