Zastanawia mnie, dlaczego B-52 (i inne bombowce często też) przenoszący "ledwo" 31 ton uzbrojenia, wygląda jak parówka, a Hercules o podobnej ładowności (i cała masa większych samolotów) są bardziej proporcjonalne.

Domyślam się, że bomby są gęstsze i nie wymagają takiej kubatury, jak w Galaxy, ale ciągle nie mogę zrozumieć ludzi, którzy uważają (wbrew faktom) B-52 za ładny samolot.

@Maciej1988

To czy samolot jest ładny czy nie, to nie fakt tylko opinia.

Mnie się on podoba. A do oceny urody nie trzeba eksperta.

@Maciej1988 sam już sobie odpowiedziałeś. Jak popatrzysz na b2, to zobaczysz lekko spasionego naleśnika, a wg wiki potrafi unieść 22 tony demokracji.

W samolotach transportowych oprócz masy załadunku bardzo ważna jest powierzchnia transportowa. Ty też wolisz siedzieć na włościach 120 m2, chociaż z całą rodzinką i sąsiadami spokojnie byście się zmieścili do mikro apartamentu 12 m2

@Maciej1988
@beduiniec już po części odpowiedział - jak najlepsze wykorzystanie przestrzeni ładunkowej. Dodatkowy związany z tym plus w przypadku 'parówki' to łatwość modyfikacji - można łatwo i tanio dodać/odjąć segment i zmienić silniki, żeby dopasować samolot do trochę innej funkcji lub osiągów. Jak kształt jest skomplikowany to robi się drogo lub jest to niemożliwe.
Jest jeszcze jedna kwestia. B-52 lata na dużych wysokościach, więc musi mierzyć się z dużym ciśnieniem działającym na kadłub (z reguły od wewnątrz, gdy ciśnienie jest dopasowywane do potrzeb człowieka). Kształt owalny jest najefektywniejszy pod tym względem (vide kadłuby pasażerskich, rakiet czy zwykłych butli dla nurków). Jak latasz niżej, zależy ci bardziej na dużych prędkościach czy startem z krótkiego pasa to możesz bardziej przejąć się aerodynamiką.

Przede wszystkim im węższy kadłub tym mniejsze opory => większa prędkość i zasięg przy tej samej ilości paliwa. A B-52 w swoim czasie był projektowany pod kątem szybkości i zasięgu.

@Maciej1988 https://geekweek.interia.pl/technologia/news-to-nowy-latajacy-potwor-usa-takiej-maszyny-jeszcze-nie-bylo,nId,6968677
to był aspekt przestrzeni ładunkowej i nośności
a wracając do aspektu poruszonego przez Jeża, spróbuje nakreślić to z innej strony - bombowce to samoloty bojowe, które muszą liczyć się z kontrśrodkami przeciwnika, z tego względu będą uszkadzane i naprawiane zdecydowanie częściej niż transportowce, z tego względu prostota budowy jest zaletą, nie wadą (a latające skrzydła jak B2 opierają się o koncept niskiej wykrywalności)

@Maciej1988 eksperci lotnictwa to byli po tym jak kaczor spadł.

Teraz tu są eksperci od referendum.

@Maciej1988 jednak Hercules ma dużo mniejszą ładowność, wiki podaje, że ledwo 20 ton. Poza tym Hercules służy do transportu różnego rodzaju pojazdów oraz jako samolot desantowy dla spadochroniarzy lub ewakuacyjny dla rannych. Teraz jeszcze wypadało by porównać osiągi obu samolotów czyli maksymalny zasięg, pułap oraz prędkość przelotową. Tutaj B52 wygrywa i to zdecydowanie.
Co do wyglądu to sprzęt wojskowy nie ma być ładny tylko skuteczny.