Bardzo nie :dobry
Pożegnaliśmy Edka - kompletnie niespodziewany atak, który przeszedł w stan padaczkowy (udar?, wylew? uj_wi_co?), z którego nie dało się boksia wyprowadzić...
Pożegnaliśmy Edka - kompletnie niespodziewany atak, który przeszedł w stan padaczkowy (udar?, wylew? uj_wi_co?), z którego nie dało się boksia wyprowadzić...
--
Tylko w bajkach i w marzeniach dziewczynek książę podjeżdża majestatycznie na białym koniu - w prawdziwym życiu koń albo się potknie, albo zes*ra