Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
Na Bałtyku sztorm za sztormem, takżetentego - wieje jakby ciut intensywniej

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
Wczoraj pizgało złem, dzisiaj dziesięć stopni, od niedzieli lockdown numer tysiąc pięćset sto dziewięćset, eh

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
i tak się powolutku żyje na tej wsi

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
No a teraz się zjebało, mama ma jutro test, skierowanie dostała natychmiast po opisaniu łapiduchowi objawów. Kurwa mać.


--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
Oszfak

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
Na szczęście covid wyszedł negatywny, ale od piątku w nocy do wczoraj wieczorem postarzałem się chyba o dziesięć lat :/


--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
Wierzę!
I całe szczęście...

Ostatnio edytowany: 2021-03-14 17:48:08

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
Tak poniekąd. Wczoraj rano ojciec zadzwonił, że mamę w nocy pogotowie zabrało bo traciła przytomność. Próbował się czegokolwiek dowiedzieć, ale "jest na covidowym, nic nie możemy powiedzieć". No to ja za telefon i na SOR. Mówię o co mi chodzi i o kogo, kobieta na recepcji nawet kojarzyła mamę z nocki, bo nazwisko bardzo nietypowe. Myśląc w duchu, że mnie zaraz rozkurwi na kawałki, grzecznie sobie z panią gaworzę, że może by gdzieś tam na oddział zadzwoniła, dała cokolwiek znać, bo nie wiem nawet czy mama żyje czy nie, czy przytomna czy nie. Niemal błagałem o skrawek informacji. W międzyczasie bracki uruchamiał znajomości, bo kogoś tam ma na WUM (to szpital bliziutko mnie, więc już powoli paliłem wrotki z zamiarem przeprowadzenia najazdu na placówkę medyczną) i próbował bocznymi kanałami dowiedzieć się o stanie mamy. Nic. Jest na covidowym, więcej nie możemy powiedzieć. Uprzejma pani z recepcji w końcu mi powiedziała, że z tego co wie, to mama żyje. Uprosiłem o numer telefonu na oddział. Dość niechętnie, ale podała. Dzwonię, mówię, pytam, błagam. Niech pan zadzwoni za dwie godziny. Za dwie godziny, proszę pani, to po mnie będziecie słać kolejną karetkę, mówię. No dobrze, niech pan chwilę zaczeka. Polazła gdzieś, czekam 10 minut, palę nie wiem już którą fajkę. W końcu się dowiaduję, że mama żyje, jest przytomna, dwa testy wyszły negatywne, na wynik trzeciego czekamy. Pół godziny, proszę pana.
Telefon do brata - brother, pierdolę, idę tam. Brat pyta czy dam sę radę i czy też ma się zbierać (ma jednak trochę dalej). Mówię, żeby poczekał, bo jak mnie za bramę nie wpuszczą, to nie ma po co się fatygować. To samo do ojca. Jeszcze tylko kęs kanapki i lecę. Zakładam buty, dzwoni ojciec. Jest git, covid negatywny, może po nią przyjechać, i odebrać przy bramie, bo do środka nie wpuszczą. Diagnoza, zapalenie płuc wywołane nieznanym drobnoustrojem. Mama już po południu była w domu, jeszcze tylko pomoc tacie online, żeby z portalu pacjenta pobrał recepty, wyniki i takie tam. Niby dobrze, że nie covid, ale zapalenie płuc to też nie są przelewki.

Zjebana sobota

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
Oczywiście, że to nie przelewki!

Ja w sierpniu miałam tego typu akcję z moim ojcem. Tylko od razu wiedziałam, że nie covid, ale nie było wiadomo, co, zasłabł mi. Karetka go zabrała. Oczywiście piątek wieczór, oczywiście do szpitala nie wpuszczają, bo pandemia, oczywiście telefony nic nie dają, bo "diagnostyka trwa". Tylko się dowiedziałam, że test na covid negatywny, bo na wejściu robili.

Rano w sobotę wydzwaniałam, albo zajęte, albo obchód. Już byłam w desperacji, kiedy ojciec sam zadzwonił. Potem z lekarzem udało mi się rozmawiać, tato otarł się o najgorsze, ale udało się. Ze szpitala wyszedł po prawie tygodniu, leczenie trwało kilka miesięcy jeszcze.

Także naprawdę rozumiem, najgorsza ta bezsilność, że telefonicznie się człowiek od ściany odbija, w szpitalu zobaczyć nie może...

Ostatnio edytowany: 2021-03-14 18:25:08

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
Tak, niemoc w tym wszystkim najbardziej wku*wia. Mama nieraz trafiała na SOR, kiedyś wystarczyło wparować tam z odpowiednią pewnością siebie i człowiek od razu wszystkiego się dowiadywał. Teraz mam wrażenie, że rozstawili ludzi na perymetrze wokół szpitala i nawet podejść pod okna się nie da

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
No jakoś tam

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
Niechby

m_niebieski
m_niebieski - Woził Niemca dla statusu · 3 lata temu
melduj co z mamą



--
Mój nick bardziej naukowo brzmi tak m_heksacyjanożelazian(II) potasu żelaza(III) TU ŹRÓDŁO

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
:m_niebieski, cóż powiedzieć, jesteśmy na etapie walki, żeby cokolwiek jadła. To wydaje się w tej chwili największym problemem do rozwiązania.



--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
to trzymamy kciuki

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
Dziękuję, forumowe kciuki nie raz robiły dobrą robotę


--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
Chyba idzie ku lepszemu

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
Oby ta tendencja się utrzymała

Wczoraj mróz, mgła, skrobanie szybek. Dzisiaj słońce i lekki wietrzyk. Znaczy - w marcu jak w garncu

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
18 marca, minął rok pracy w domu dziwny to był czas

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
Mi "dopiero" 5 miesięcy hybrydowego trybu pracy mija.

Minus taki, że czas jakby szybciej leci...? Albo to już peseloza

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
Jak dla mnie to czas przestał lecieć, a po prostu zlewa się w całość. Często nie wiem, który mamy dzień tygodnia, nie mam świadomości, że coś co w moim mniemaniu wydarzyło się 3 dni temu, tak naprawdę wydarzyło się dwa tygodnie temu Wydaje mi się, że tropikalne ulewy w Warszawie były całkiem niedawno a przecież to już minęło z siedem czy osiem miesięcy Psychologia zapewne ma na to jakieś mądre określenie, ale na mój prosty sposób rozumowania, zwyczajnie pierdoli mi się we łbie i jeszcze kilka innych rzeczy

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
Coś w tym stylu. Osobiście pilnuję się z dniami tygodnia, żeby na swoje "dyżury" do roboty jeździć

Natomiast ostatnio (szeroko rozumiane ostatnio) mam poczucie, że dopiero co był ten sam dzień tygodnia, że dopiero co byłam w firmie, że dopiero co weekend nadszedł/skończył się

Ty/dzień świstaka, jak nic

Ale to nie to, że narzekam, tak się tylko złapałam na tej myśli. Oby tylko takie problemy mieć

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
Punkt drugi przerobiłem w okolicach początku lata Teraz czas liczę fakturami Wystawiane w połowie i na koniec miesiąca

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
Finanse zawsze do pionu stawiają

Śnieg, no kto to widział

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
U nas wczoraj dwa razy była zamieć, ale taka na luzie, bo temperatura plusowa i kwadrans po zawierusze już nie było śladu

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
Co za porąbana pogoda, w krótkich odstępach czasowych na zmianę ostro śnieży i świeci słońce, topiąc dopiero co opadłe płatki

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu
A u nas sypie gęsto już dobrą godzinę

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

bajgiel
bajgiel - Superbojowniczka · 3 lata temu
Wypiłam kawę, bo nie daję rady, najwyżej w nocy spać nie będę; beznadziejna pogoda

Djbanan
Kibice właśnie wracają z protestu pod stadionem Pogoni i śpiewają "Moją Fantazję" Fasolek
można?
https://youtu.be/fJKRESz8ZhE

--

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 3 lata temu

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj