Zgadza się Mogę się pochwalić, że poznałam pewną młodą damę podczas urlopu, bardzo młodą bo dwa miesiące ma. Największym sukcesem dla mnie było, że jak wzięłam ją na ręce to się nie rozpłakała Ba, słyszałam nawet że do cioci Pauli się najładniej uśmiechała
W sumie jak nie mieliśmy małych dzieci w rodzinie, to nie mieliśmy. A teraz będzie dwójka, dwa miesiące temu urodziła siostra P, a w styczniu urodzi moja starsza siostra