Miał być serial o młodych ludziach stawiających pierwsze kroki w bankowości.
Niby się zgadza.
Ale po jaką cholerę wpakowali tam tyle seksu? Jak chcę oglądać pornosy, to mam strony, na których mam tego do wyboru, do koloru. A tutaj, w niepełnych ośmiu odcinkach pierwszego sezonu było więcej seksu niż bankowości. Ja wiem, że teraz w serialu muszą być reprezentowane wszelkie typy ludzi i ich zachowań, ale trzy czy cztery sceny seksu gejowskiego, kilka scen masturbacji przez chłopców i dziewczyny, stosunków damsko-męskich to jak dla mnie za dużo.
Niby się zgadza.
Ale po jaką cholerę wpakowali tam tyle seksu? Jak chcę oglądać pornosy, to mam strony, na których mam tego do wyboru, do koloru. A tutaj, w niepełnych ośmiu odcinkach pierwszego sezonu było więcej seksu niż bankowości. Ja wiem, że teraz w serialu muszą być reprezentowane wszelkie typy ludzi i ich zachowań, ale trzy czy cztery sceny seksu gejowskiego, kilka scen masturbacji przez chłopców i dziewczyny, stosunków damsko-męskich to jak dla mnie za dużo.