Zdrada zawsze prowadzi do złego, a zemsta drugiej osoby może być wyjątkowo bolesnym przeżyciem. Tak było i w tym przypadku, choć zdecydowanie przekroczono tutaj granice przyzwoitości.
Chłopak od lat był fanboyem marki Apple - był jednym z tych ludzi, którzy czatują pod drzwiami ich sklepów w dniu premiery nowego produktu. Miał całkiem sporą kolekcję najnowszego sprzętu o równie pokaźnej wartości rynkowej. Nie bez powodu użyliśmy tutaj czasu przeszłego...
Dziewczyna w ramach zemsty za złamane serce nie chciała po prostu go nastraszyć - sprzęt został celowo zniszczony przez zanurzenie w wodzie. Po udanej akcji, jak gdyby nigdy nic, zamieściła zdjęcia na Twitterze - od razu dalej udostępniło je kilkanaście tysięcy osób. Gdyby chociaż część sprzętu była wodoodporna, mielibyśmy tutaj pole do genialnej akcji reklamowej Apple - niestety został tylko niesmak i świadomość, że młody Japończyk poczuł na własnej skórze, jak to jest zostać zdradzonym.
...coś czujemy, że złośliwi szybko dostrzegą w tym podobieństwo do tej sytuacji.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą