Nigdy nie podróżowałem kamperem i nigdy nie byłem w Bieszczadach, więc postanowiłem te dwie rzeczy połączyć :) Więcej o mojej wyprawie kamperem możecie przeczytać na moim blogu Tutaj https://www.szaryburek.pl/?p=2512
Szczerze powiedziawszy nie wiem co mam o tym czymś napisać. Na taki totem ze zwierzęcych czaszek, przymocowanych do drzewa można się natknąć w okolicach Zegrza, niedaleko Warszawy. Nie wiem kto i po co takie coś stworzył, ale wygląda dosyć przerażająco. Tu mój instagram z opuszczonymi miejscami https://www.instagram.com/szary.burek/
Ten owoc kiedyś dumnie stał przy drodze i reklamował jedną z firm ogrodniczych. Teraz leży i rdzewieje :)
Wygląda bardzo surrealistycznie i naprawdę robi wrażenie. Więcej zdjęć na moim blogu Tutaj Zapraszam także na mój instagram gdzie publikuje zdjęcia z miejsc opuszczonych https://www.instagram.com/szary.burek/