< > wszystkie blogi

Verba Veritatis

Szczerze, kontrowersyjnie, bezpośrednio

Kolejny finisz Ekstraklasy ze smrodem w tle...

13 czerwca 2009
Rozgrywki w polskiej Ekstraklasie od dawna nie były tam emocjonujące zarówno w walce o Mistrzostwo Polski, jak i w dolnej strefie gdzie na dwie kolejki przed końcem aż 7 drużyn nie było pewnych swojego ligowego bytu...
Ostatecznie ostatni weekend maja wyłonił Mistrza Polski za sezon 2008/09. Podobnie jak przed rokiem tytuł został w Krakowie przy ulicy Reymonta, wicemistrzem Polski została warszawska Legia, a III miejsce zajął poznański Lech, dodatkowo w Lidze Europejskiej (P. UEFA) zagra jeszcze warszawska Polonia. I tu wszytsko było jasne, natomiast dół tabeli pomimo zakończenia sezonu "żył swoim życiem". Ostatnie dwa miejsca zajęły drużyny Górnika Zabrze i Cracovii. O utrzymanie w ekstraklasie w meczach barażowych miała zmierzyć się Arka Gdynia z trzecią drużyną pierwszej ligi. 4 czerwca Komisja Odwoławcza ds. Licencji PZPN po raz drugi odmówiła przyznania ŁKS Łódź licencji na grę w piłkarskiej ekstraklasie w sezonie 2009/2010, a co za tym idzie przesunęła ŁKS na ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Pomimi przesunięcia łódzkiej drużyny na ostatnie miejsce, ze spadku nie wybroniła się zabrzańska drużyna, natsomiast "Pasy" zaczęły się szykować do barażu. 6 czerwca ustalono że baraże o Ekstraklase zagrają drużyny Cracovi Kraków i Korony Kielce. Pierwszy mecz zaplanowany został na 13 czerwca w Kielcach, rewanż miał zostać rozegrany 3 dni później w Krakowie. Na trzy dni przed pierwszym meczem barażowym o udział w ekstraklasie Sąd Najwyższy uchilił wyrok w sprawie cofnięcia degradacji Widzewa Łódź i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Trybunał Arbitrażowy przy Polskim Komitecie Olimpijskim. Co za tym idzie, nikt już nie widział kto ma zagrać w barażach. Gdyby degradacja Widzewa została podtrzymana przez Trybunał Arbitrażowy to z pierwszej ligi bezpośrednio awansują Zagłębie Lubin i Korona Kielca, a w barażach zagra Podbeskidzie Bielsko-Biała, gdyby jednak Widzew awansował do Ekstraklasy to obok łódzkiej drużyny do ekstraklasy wróci KGHM Zagłębie Lubin, a kielczanie będą zmuszeni rozegrać dwumecz z Cracovią. Kolejny już rok, bodajże 3 zrzędu w którym władze PZPN`u mają problemy z organizacją systemu awansów i spadków na szczeblu centralnym. Jednak ewentualne baraże odbędą się albo w terminie wakacyjnym i mecze będą wręcz nudziły, ewentualnie drużyny spotkają się przed startem piłkarskiej jesieni i wtedy będzie wszytsko robione na wariackich papierach:) W którym z krajów z dobrą piłkarską ligą, ma takie emocje po ostatnim gwizdku w sezonie. Odpowiedź jest prosta - w żadnym. Jesteśmy ewenementem na sale europejską, a kto wie czy nie światową. Polska liga jest bardzo dziwna i nie przewidywalna. Drużyna która pomimo problemów organizacyjnych zajmuje wysokie 7 miejsce na koniec sezonu zostaje "okradziona" z prawa do gry na najwyższym szczeblu który wywalczony został na murawie a nie przy zielonym stoliku... Korupcja w piłce to nie jest tylko problem polskiego związku, ale także takich krajów w których piłka jest na wyższym poziomie. W Serie A, oskarżone o korupcje drużyny Juventusu, Fiorentiny zostały zdegradowane i startowały z ujemnym stanem punktów. AC Milan grał nadal w SerieA ale zaczynal sezon ujemnym kontem punktów. Tam nikt nie patrzył na markę drużyny na Europejskich stadionach. W naszym rodzimym związku jakby działały osoby które boją się podjąc podobnych decyzji. Bo co klub sobie robi z minus 6 punktów na stracie i kary 20.000 zł jak budżety sięgają kilku lub kilkunastu milionów złotych. Za 2,5 miesiąca rozpocznie się kolejny sezon w którym miejmy nadzieje mistrza i spadkowiczów poznanmy równo z zakończeniem sezony na murawie... Warto dodać że polski kibic już przyzwyczaja się do takich zawirowań... Liga nudna na boisku, za to emocjonująca przy ul. Miodowej.... Podpowiedź dla panów ze związku, zdegradować wszytskie 16 drużyn ekstraklasy, wylosować pary z drużynami pierwszej ligi rozegrać dwumecze, które wyłonią nową Ekstraklasę i sformują jej bezpośrednie zaplecze...
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi